Wegańskie kosmetyki do demakijażu – płyny i mleczka micelarne, płyny dwufazowe, toniki… Sprawdź!

ZIAJA – DWUFAZOWE PŁYNY DO DEMAKIJAŻU

W moim makijażu to właśnie oczy grają pierwsze skrzypce, więc do ich demakijażu muszę się zawsze dobrze przyłożyć. Żadne mleczka, płyny micelarne i inne tego typu kosmetyki nie mają u mnie racji bytu, gdy w grę wchodzi zmywanie makijażu z oczu. Kosmetyk do demakijażu oczu musi być tłusty, ale lepiej, żeby nie pozostawiał po sobie tłustej warstwy, którą znów będę musiała zmywać. Płyny dwufazowe, w których jedna faza jest olejowa, a druga wodna, świetnie się w tym wypadku sprawdzają. Płynu w niebieskiej butelce używałam od dawien dawna i sprawdzał się u mnie idealnie – szybko, łatwo i przyjemnie, bez podrażnień, bez pieczenia i tarcia na siłę, zmywał mój makijaż. Ostatnio jednak z ciekawości sięgnęłam po dwufazowy płyn z liśćmi zielonej oliwki i muszę przyznać, że jest on jeszcze lepszy. Mam wrażenie, że jest tłustszy, więc jeszcze szybciej radzi sobie z demakijażem. Oba kosmetyki mogę uczciwie polecić, naprawdę są świetne! Niestety, nie wiem, jak radzą sobie z makijażem wodoodpornym – ja ie używam takich kosmetyków, bo przeważnie są niewegańskie.

Buteleczki obu płynów mają pojemność 120 ml i są baaardzo wydajne. Możecie kupić je w Rossmannie, Hebe i innych drogeriach. Koszt to 6-10 zł (ten niebieski jest tańszy).

ZIAJA – OLIWKOWA WODA TONIZUJĄCA

Może to nie jest produkt przeznaczony ściśle do demakijażu, ale u mnie mocno w tej kwestii pomaga. Używam go przed mleczkiem do demakijażu, żeby ułatwić mu zmycie makijażu. Używanie samego mleczka (jakie by ono nie było – na każde moja skóra reaguje w ten sam sposób) na suchą skórę jest dla mnie trochę nieprzyjemne, mam wrażenie, że trze ono moją skórę, więc muszę uprzednio czymś zwilżyć twarz. Woda tonizująca nadaje się do tego idealnie.

Pojemność butelki tej wody tonizującej to 200 ml i… jak dla mnie to za dużo. Chodzi o to, że ta woda jest super ekstra mega wydajna – ja używam jej już chyba od roku albo coś koło tego, a zostało mi jeszcze ponad pół butelki… Raczej tego nie zużyję do terminu ważności… Anyway, koszt takiej buteleczki to 5-10 zł, a kupicie ją w Rossmannie czy Hebe.

ZIAJA – MLECZKO MICELARNE UNIWERSALNE

Nie jest to jakiś rewelacyjny produkt, bo nie oczyszcza skóry dokładnie, tak jak obiecuje producent, ale w sumie mi to nie przeszkadza, bo po demakijażu zawsze myję jeszcze twarz żelem Rival de Loop, który doskonale rozprawia się z resztkami zanieczyszczeń. W zupełności mi więc wystarcza, że ten micelarny płyn do demakijażu zmywa większość pudru mineralnego, primera i korektora. W połączeniu ze wspomnianą wyżej wodą tonizująca działa całkiem w porządku, nie podrażnia, nie wysusza i nie zapycha skóry. Z demakijażem oczu jednak radzi sobie dość kiepsko, więc jeśli szukacie uniwersalnego produktu do zmycia całego makijażu, to tego mleczka nie polecam.

Pojemność butelki tego mleczka to 200 ml, koszt – ok. 10 zł. Do dostania w większość drogerii, a na pewno w Hebe i Rossmannie.

RIVAL DE LOOP – PŁYN MICELARNY

Uwielbiam produkty Rival de Loop – są tanie, przeważnie wegańskie i skutecznie. Niestety, tego produktu się to nie tyczy… Jak dla mnie w niczym nie różni się on od zwykłej wody z kranu. W ogóle się nie sprawdza – ani do demakijażu, ani nawet do oczyszczenia i odświeżenia twarzy po demakijażu. Nie polecam, nie polecam i jeszcze raz nie polecam. Z tego, co widzę na wizażu, inni mają podobne odczucia…

Jeśli jednak jakimś cudem macie ochotę sami ten płyn wypróbować, to kupicie go w Rossmannie za ok. 7 zł.

[źródło zdjęcia tytułowego: Flickr]

Pst, przeczytaj też:

Wegańska pielęgnacja twarzy – tam znajdziesz inne kosmetyki do demakijażu (wspomniany żel Rival de Loop, mleczko Ziaja nagietkowe i chusteczki nawilżone Alterry)
Wegańska pielęgnacja włosów
Cykl „wegański makijaż”

WEGAŃSKI DEMAKIJAŻ