WEGANIE NA WAKACJACH
Wyjeżdżasz na wakacje i obawiasz się o to, czy jako weganin (weganka) na miejscu nie umrzesz z głodu? Sprawdź, jak się przygotować go wakacyjnego „wegańskiego” wyjazdu!
Choć weganizm rośnie w siłę i coraz więcej knajp oferuje roślinne posiłki, nie każdy cel wakacyjnych wojaży będzie weganom przyjazny. Wszyscy dobrze znamy ten moment, gdy pytając w restauracji o wegańskie pozycje w menu słyszymy „yyyy… sałatki? tylko chyba bez dressingu”. Dlatego też przed każdym wyjazdem warto się dobrze przygotować. Jak przygotować się do wegańskich wakacji? Już podpowiadam!
ZNAJDŹ WEG(ETARI)AŃSKIE KNAJPY I TARGI WARZYWNE
Jeśli zamierzasz żywić się „na mieście”, sprawdź, czy w miejscu, do którego jedziesz, znajdują się wegetariańskie, wegańskie i vegan friendly knajpy. Choć są aplikacje, dzięki którym możesz to sprawdzić na miejscu, warto także wydrukować sobie listę takich miejsc (oraz ich adresów i godzin otwarcia!), na wypadek gdyby akurat telefon się rozładował albo internety złośliwie postanowiły przestać działać.
Restauracji w wegańskimi opcjami w menu szukaj na:
- stronie Happy Cow (miejsca na całym świecie)
- moim blogu, w kategorii MIEJSCA (są i miejsca w Polsce, i rozsiane po świecie)
Na Facebooku są także lokalne wegańsko-wegetariańskie grupy, na których możesz zapytać lokalsów o miejsca, które w szczególności polecają.
Szybką i sycącą przekąską są owoce, które możesz dostać w niemalże każdym miejscu, dlatego pomyśl również o przygotowaniu sobie listy targów warzywno-owocowych oraz sklepów tego typu (może wydawać Ci się to absurdem, jednak nie w każdym kraju tak łatwo trafić na sklep z warzywami jak w Polsce). Dodatkowo, jeżeli wyjeżdżasz za granicę, gdzie język angielski nie jest zbyt popularny, sprawdź nazwy danych owoców w lokalnych języku, a nawet ściągnij sobie ich zdjęcia na telefon, by łatwiej było Ci kupić to, czego szukasz!
SPRAWDŹ RESTAURACJE DLA WSZYSTKOŻERCÓW
W docelowym miejscu twoich wakacji nie ma stricte wegetariańskich i wegańskich knajp? Zanim zaczniesz się poważnie zamartwiać, sprawdź po prostu menu lokalnych restauracji dla wszystkożerców. Czytaj je pod kątem potencjalnego przemianowania dań na roślinne. Dania wegetariańskie obecnie można znaleźć w menu większości restauracji, zamienić je na wegańskie to przeważnie żaden problem. W wielu przypadkach wystarczy poprosić o przyrządzenie posiłku bez masła czy sera.
ŚCIĄGNIJ APLIKACJE
Dzięki odpowiednim aplikacjom w każdym miejscu na świecie (o ile, rzecz jasna, będzie tam dostęp do internetu), w którym się akurat znajdujesz, możesz spróbować wyszukać restauracje, sklepy czy inne miejsca przyjazne weganom. Najbardziej znaną apką tego typu jest Happy Cow, która wyświetla tego typu miejsca w danym mieście.
ZAPYTAJ O DOSTĘPNOŚĆ WEGAŃSKIEGO MENU
Jeśli zamierzasz nocować w hotelu, który oferuje także wyżywienie, zapytaj wcześniej o dostępność roślinnych posiłków. Jeżeli opcji takiej nie ma w podstawowym menu, spytaj, czy dla Ciebie kucharz mógłby przygotowywać dania wegańskie. Hotelom zależy na klientach, dlatego jest szansa, że zrobią dla Ciebie wyjątek.
SPYTAJ O DOSTĘP DO KUCHNI
Jeśli wybierasz się do małej miejscowości, w której nie tylko nie ma weg(etari)ańskich knajp, ale i z niewegańskich restauracji dostępna jest jedynie budka z hot-dogami czy smażalnia ryb, a właściciele ho(s)telu czy innego pensjonatu nie oferują wegańskiego wyżywienia, zostaje Ci jedynie opcja samodzielnego gotowania. W takim wypadku zadbaj o to, aby twoje miejsce noclegów oferowało także dostęp do kuchni dla gości.
ALL INCLUSIVE? ZAPOMNIJ!
Z tego, co wiem (ale mogę się mylić, więc zawsze warto zapytać wcześniej organizatorów wycieczki o tę kwestię) opcja all inclusive raczej nie bierze pod uwagę wegan – z dań na 100% roślinnych znajdziecie owoce przewidziane na deser (więc się nimi nie najecie, a zresztą… ileż można opychać się tylko owocami?!), może jeszcze ziemniaki i ryż. No, ale tak jak mówię – jeśli znajdziecie jakąś super korzystną ofertę i żal Wam będzie z niej nie skorzystać, po prostu skontaktujcie się z organizatorami imprezy i dowiedzcie, ile tylko się da na temat dostępności dań roślinnych w opcji all inclusive. A nóż widelec traficie na hotel vegan friendly?
WEŹ W PODRÓŻ POSIŁEK I… BLENDER
Nie wiem, jak z samolotami, ale w pociągach z pewnością nie ma co liczyć na wegańskie posiłki (ostatnio w Warsie zapychałam się najzwyklejszą sałatką warzywną pozbawioną kurczaka, który był w opcji podstawowej, i słonymi paluszkami). Dlatego warto przygotować sobie wegańskie przekąski na podróż, zwłaszcza jeśli wybieracie się w kilkugodzinna trasę. O tym, co wegańskiego można wziąć ze sobą w podróż przeczytacie w moim wpisie „10 pomysłów na wegańskie przekąski na podróż”.
Poza tym polecam zabrać ze sobą także ręczny blender i naczynie do blendowania. Nawet jeśli w miejscu, do którego się wybieracie, jest mnóstwo restauracji z daniami dla wegan, warto ten blender przy sobie mieć, tak w razie „W”. Dzięki temu zawsze na pierwszego porannego super głoda będziecie mogli przyrządzić sobie sycący koktajl owocowy.
MIEJ PRZY SOBIE PRZEKĄSKI
Niezależnie od tego, czy jesteś na wakacjach czy nie, zawsze warto mieć przy sobie drobną wegańską przekąskę – tak na wypadek nagłego ataku głodu. Niech to będzie coś, co nie wymaga specjalnych warunków przechowywania i co jednocześnie łatwo zjeść rękami bez brudzenia się przy tym. W grę wchodzą więc na przykład batoniki musli, czekolada (dużo smacznych, choć gorzkich, ale z fajnymi nadzieniami czy innymi dodatkami, czekolad znajdziesz w Kauflandzie), wafle ryżowe, pszenne i kukurydziane oraz mieszanki orzechów, pestek i suszonych owoców.
Pst, sprawdź także:
- Gdzie zjeść wegańsko w Trójmieście? (wkrótce na moim blogu także wpis o tym, gdzie zjeść wegańsko we Wrocławiu)
- 10 pomysłów na wegańskiego grilla
- 10 pomysłów na szybki wegański obiad z gotowców (to dla tych, którzy będą podczas wakacyjnego wyjazdu zmuszeni do samodzielnego przyrządzania posiłków)
- Co wegańskiego można kupić w Biedronce?
*