
NOWY EBOOK, MÓJ PIERWSZY WEBINAR I NOWY CZŁONEK RODZINY, CZYLI STYCZIEŃ W PIGUŁCE
Nowy wegański ebook, nowy kot, nowe hobby… I mnóstwo innych rzeczy! Sprawdź, jak wiele się u mnie działo w styczniu!
Żeby przypomnieć sobie formę moich blogowych podsumowań miesiąca, zerknęłam do wpisu sprzed roku. Dokładnie sprzed roku. I zaskoczyło mnie, że w 2018 styczeń też miała mega pracowity i z mnóstwem motywacji. Cóż, chyba nowe początki tak już na mnie działają…
W każdym razie w podsumowaniu stycznia 2019 znajdziecie takie oto kwestie:
- nowy ebook, webinar i współprace, czyli o tym, na czym się skupiłam zawodowo,
- co jeszcze się u mnie działo (prywata),
- szablony na insta stories,
- ulubieńcy stycznia,
- kultura, czyli filmy, seriale i książki,
- powtórka z rozrywki, czyli wpisy ze stycznia.
Nowy ebook, webinar i współprace, czyli PRACA
W tym roku w styczeń też wjechałam z buta. Zrobiłam naprawdę DUŻO i jestem z siebie ogromnie dumna.
W pierwszej połowie stycznia skupiłam się na jednej rzeczy – na nowym ebooku, którego od dawna planowałam i… stale odwlekałam. Ale w końcu go wydałam! Jest to ebook „Weganizm w pigułce”, który ma formę Q&A, czyli pytanie-odpowiedź-pytanie-odpowiedź i tak dalej. Odpowiedzi są krótkie i konkretne, w sam raz dla osób, które dopiero myślą o weganizmie i nasuwa im się morze pytań. Możecie go kupić TUTAJ.
Kolejna rzecz – webinar. Tak, zorganizowałam i przeprowadziłam swój pierwszy webinar. Dotyczył on oczywiście tego, jak przejść na weganizm. Nie będę skromna – uważam, że to petarda! Bardzo się stresowałam, ale przygotowałam ogromny materiał, który udało mi się zmieścić w godzinnej transmisji. Webinar był bezpłatny dla wszystkich chętnych, którzy się zapisali. Dziś wrzucam go do sklepu, dostęp będzie można normalnie kupić. Do tego pakiet materiałów – ćwiczenia do wypełniania w trakcie (wypełniając je od razu czynisz sobie zobowiązanie), formularz do śledzenia postępów i krótka notatka razem ze „spisem treści” (o czym mówię w której minucie).
Wstrzymajcie się jednak do jutra, bo w weekend (sobota i niedziela) do ebooka SMART VEGAN dorzucam webinar w prezencie!
I wreszcie najważniejsze… Moim marzeniem od dawna było połączyć siły z innymi weganami działającymi w sieci tak jak ja, jako samotne wilki, hehe. Uważam, że nasza synergia może dać mnóstwo dobrego! W tym roku zatem moim największym planem jest zostanie wydawczynią. Będę wydawać ebooki innych wegańskich blogerów i blogerek. Właściwie to już część planu wdrożyłam w życie, bo mam dogadane kilka pierwszych współprac. Umowy podpisane, więc zacieram ręce na ten super materiał, który razem stworzymy!
Co się jeszcze u mnie działo?
Tak w kilku słowach Wam jedynie streszczę ten styczeń, bo bardziej się rozpisywałam w poszczególnych wpisach z cyklu Tygodnik, tak że bez sensu się powtarzać.
- pierwszy raz w Meksyku byliśmy na wegańskim targu,
- ponieważ z Polski przywiozłam sobie wrotki, to sprawiłam sobie do nich ekwipunek (kask, ochraniacze, skarpety) i pierwszy raz wyruszyłam pojeździć,
- byłam na lekcji golfa (było super!) i widziałam tam 2 nowe zwierzątka – gigantycznego jaszczura i przeurocze coati, czyli ostronosy (zdjęcia w TYM WPISIE)
- postanowiłam ograniczyć plastik, o swoich poczynianiach piszę w Tygodnikach – TUTAJ relacja z pierwszego tygodnia, a TUTAJ – z drugiego
- przygarnęliśmy malutkiego kotka, który po kilku dniach okazał się kotką, hehe. I tak imię Pingwin Kamil zostaje! Historia przygarnięcia tego kotka TUTAJ
Szablony na insta stories
Pod koniec grudnia zajawiłam się projektowaniem prostych szablonów, które można wstawić i uzupełnić na insta stories. W styczniu zrobiłam ich kilka, więc przypominam Wam o nich tutaj. Wystarczy z telefonu kliknąć w moją przypiętą do profilu relację InstaSzablony, wybrać szablon i przytrzymać ekran palcem, zrobić screen shota, a następnie wrzucić do siebie na stories! Nie zapomnijcie mnie oznaczyć :)
Kliknij w 2 poniżej, aby przejść do kolejnej części wpisu (znajdziesz tam ulubieńców stycznia, obejrzane filmy i przeczytane książki oraz linki do wszystkich styczniowych wpisów)