
ZDROWA PIZZA NA SPODZIE Z MARCHEWKI I MĄKI Z CIECIERZYCY (BEZ GLUTENU)
Jak zrobić bezglutenowy spód do pizzy, który wszystkim posmakuje? Polecam mój przepis z wykorzystaniem marchewki i mąki z ciecierzycy. Pyszny, prosty i sycący! No i wegański, rzecz jasna.
Na wstępie coś sobie wyjaśnijmy… Żeby nie było żadnych wątpliwości! Jestem wielką fanką tradycyjnej pizzy, pracowałam w pizzerii, mieszkałam we Włoszech, jadłam pizzę dzień w dzień i wciąż mogłabym to robić. Do szczęścia w zupełności wystarczy mi cieniutki chrupiący pszenny spód upieczony z prawidziwie włoskim sosem z aromatycznych pomidorów.
Rozumiemy się?
Nie mam celiakii, nie muszę szukać bezglutenowych zamienników. Ale uwielbiam eksperymentować w kuchni i wymyślać nowe przepisy. Najchętniej takie, gdzie mogę ulubione danie zrobić w zdrowszej wersji, najlepiej z dodatkiem warzyw. Tych jem zdecydowanie za mało, więc po prostu staram się je przemycać gdzie się tylko da. A warzywne spody do pizzy to już totalnie moja specjalność! Dziś przed Wami spód, którego bazą jest gotowana marchewka i mąka z ciecierzycy.
Możecie spróbować też użyć innej mąki, ja wypróbowałam ten przepis również z mąką kukurydzianą zamiast cieciorkowej, i też wyszło.
Bezglutenowy spód do pizzy z marchewki i mąki z ciecierzycy – przepis
Marchewkę obieramy i gotujemy.
Ugotowaną rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków (koniecznie! nie blendujcie, bo się za bardzo rozciapie i będzie potrzeba znacznie więcej mąki!).
Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy łyżką albo dłońmi wysmarowanymi oliwą. Zagniatamy kulkę. Ma się ona kleić do dłoni.
Okrągłą foremkę do pizzy smarujemy oliwą lub wykładamy papierem do pieczenia i wyklejamy ciastem. Uwaga, ciasto jest bardzo lepkie, więc najlepiej to zrobić plastikową łyżką, pomagając sobie dłońmi wysmarowanymi tłuszczem.
Wstawiamy do nienagrzanego piekarnika, na środkową półkę. Ustawiamy grzanie z dołu i z góry, 200 stopni. Pieczemy ok. 25 minut.
Gdy nasz bezglutenowy spód będzie gotowy, aby przygotować pizzę smarujemy go oliwą i keczupem lub przecierem pomidorowym, posypujemy szczodrze oregano, i na wierzch kładziemy ulubione składniki. Mogą być surowe, a można je też wcześniej przygotować - ja na przykład zblanszowałam brokuła i podsmażyłam cebulę z pieczarkami (zrobiłam to w trakcie pieczenia spodu, więc tym samym skróciłam sobie czas przygotowania). Gdy składniki są już po obróbce termicznej, to od razu na nie wrzucamy starty wegański ser, znów sypiemy oregano, i jeszcze chwilę pieczemy. Tym razem w 150 stopniach i przy grzaniu wyłącznie z góry.
Składniki
Przepis
Marchewkę obieramy i gotujemy.
Ugotowaną rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków (koniecznie! nie blendujcie, bo się za bardzo rozciapie i będzie potrzeba znacznie więcej mąki!).
Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy łyżką albo dłońmi wysmarowanymi oliwą. Zagniatamy kulkę. Ma się ona kleić do dłoni.
Okrągłą foremkę do pizzy smarujemy oliwą lub wykładamy papierem do pieczenia i wyklejamy ciastem. Uwaga, ciasto jest bardzo lepkie, więc najlepiej to zrobić plastikową łyżką, pomagając sobie dłońmi wysmarowanymi tłuszczem.
Wstawiamy do nienagrzanego piekarnika, na środkową półkę. Ustawiamy grzanie z dołu i z góry, 200 stopni. Pieczemy ok. 25 minut.
Gdy nasz bezglutenowy spód będzie gotowy, aby przygotować pizzę smarujemy go oliwą i keczupem lub przecierem pomidorowym, posypujemy szczodrze oregano, i na wierzch kładziemy ulubione składniki. Mogą być surowe, a można je też wcześniej przygotować - ja na przykład zblanszowałam brokuła i podsmażyłam cebulę z pieczarkami (zrobiłam to w trakcie pieczenia spodu, więc tym samym skróciłam sobie czas przygotowania). Gdy składniki są już po obróbce termicznej, to od razu na nie wrzucamy starty wegański ser, znów sypiemy oregano, i jeszcze chwilę pieczemy. Tym razem w 150 stopniach i przy grzaniu wyłącznie z góry.
A jaki wegański ser do pizzy polecam? – Zapytacie
W Polsce używałam wegańskiego sera Violife do pizzy, smak mozzarella, i to był mój ulubiony, więc ten Wam z czystym sumieniem polecam. Kupowałam go zawsze w Urban Vegan (tam też kupicie moją książkę SMART VEGAN, tak by the way!), od razu w opakowaniach 2,5 kg. Takie opakowanie – jak się już otworzy – można spokojnie trzymać ponad miesiąc w lodówce (sprawdziłam!). Tylko pamiętajcie o szczelnym zafoliowaniu lub trzymaniu w zamykanym pojemniku.
Sprawdźcie też inne przepisy na wegańską pizzę:
- najlepsza pizza na świecie – klasyczny przepis na ciasto na drożdżach (można zrobić z tego pizzę w amerykańskim stylu, bo urośnie, ale można też zrobić włoską, na cieniutkim cieście, tylko trzeba mocno rozwałkować)
- przepis na pizzę bez drożdży
- dietetyczna pizza low carb (na spodzie sojowo-lnianym), również bezglutenowa