W corocznej akcji Share Week przedstawiam 3 inspirujące blogi, bez których internety byłby puste i smutne. Sprawdź, kogo warto czytać!
Share Week to akcja, którą od 4-ech lat organizuje Andrzej Tucholski, wcześniej na blogu jestkultura.pl, teraz na andrzejtucholski.pl. Polega na tym, że autorzy blogów polecają innych autorów blogów, tych ulubionych, tych ich zdaniem najwartościowszych. Od jakiegoś czasu biorę udział z ogromnym entuzjazmem, choć za każdym razem ciężko mi wybrać jedynie kilka spośród ogromnej ilości blogów, jakie czytam. No, ale jakoś to się zawsze udaje (staram się nie powtarzać i co roku wrzucać inne blogi, ale nie zawsze się udaje). Zobaczcie zatem, bez jakich 3 blogów na wyobrażam sobie internetów!
Mo bloguje
Mo robi cudowne zdjęcia, pisze, prowadzi sklep internetowy, wychowuje dziecko i w tym wszystkim znajduje jeszcze czas na to, żeby blogować… I to jak blogować! Jej wpisy są pisane lekko, bez zadęcia, bez takiej maniery “ja jestem najmądrzejsza, a moja racja jest racja najmojsza” (jaką to manierę można, tak mi się wydaje, u mnie nieraz zauważyć, hehe). Podczas czytania człowiek czuje się, jakby rozmawiał z dobrą kumpelą. Mo jest też niezwykle kreatywna (nie tylko podczas tworzenia wpisów – podczas ostatniego spotkania sprzedała mi świetny pomysł na event, no i… wzięłyśmy się za organizację!) – tematy, które mogą wydać się oklepane, potrafi podać w przyjemnej i wcale nie nudnej formie. No i jest super pozytywna – jej teksty dają energię, motywują, sprawiają, że człowiekowi się chce.
Jaskółczarnia
Najlepsze dziewczyńskie miejsce w sieci? Jaskółczarnia! Bardzo lubię tę feministyczną tematykę bloga. Gdybym miała przekonywać kogoś, że feministki to wcale nie brzydkie sfrustrowane nienawidzące mężczyzn kobiety z wąsem i zarośniętymi pachami, to skierowałabym go właśnie na bloga Pauliny. Jaskółczarnia to blog świetnie łączący z pozoru ciężką tematykę feministyczną z lekkością popkultury. Zaraz obok tekstów o kobiecie w nauce i sztuce czy o tym, dlaczego potrzebujemy żeńskich końcówek w nazwach zawodów znajdują się zbiory dziewczyńskich teledysków, seriali, podcastów czy kanałów na youtube. Bardzo przyjemnie się to wszystko czyta i choć nie ze wszystkim się zgadzam, to bez Jaskółczarni nie wyobrażam już sobie internetów.
Rzeczovnik
Blogerka, która zorganizowała akcję “Cała Polska czyta Muminki”, musi znaleźć się w tym zestawieniu, nie ma innej opcji! Prócz miłości do Muminków i zamieszkania we Wrocławiu, z Adą łączy mnie wspólny sposób postrzegania wielu kwestii, i chyba właśnie dlatego tak lubię ją czytać. Wpisy są też napisane w świetnym stylu, takim właśnie jak lubię najbardziej – niby prostym i lekkim, jakby same się czytały, a jednak wcale nie takie proste (pewnie nikt nie kuma, o co mi chodzi, ale nie szkodzi). No i ogromny plus za cykl “I inne dziewczęta” – historie, które prowokują refleksje. Zdecydowanie to lubię!
A Wy jakie 3 blogi polecacie/byście polecili w akcji Share Week?
Pst, sprawdź też:
*