Czy da się w ogóle zrobić wegański odpowiednik kawioru? A pewnie, że tak!  Ale jak? Sprawdź przepis i koniecznie go wypróbuj!

Jedną z moich najulubieńszych polskich wegańskich restauracji jest wrocławska Żyzna – zaskakują dziwacznymi daniami, które w 90% z nazwy brzmią dla mnie… niezachęcająco, a okazują się przepyszne! Jednym z takich zaskakująco pysznych dań były bliny z twarożkiem ze słonecznika, wegańskim łososiem oraz kawiorem (również oczywiście roślinnym). I te właśnie bliny przygotowywaliśmy na domowych warsztatach z jedną z właścicielek Żyznej.

Oczywiście same bliny, twarożek i „łosoś” żadnym zaskoczeniem dla mnie nie były – zresztą przepis na twarożek i niby-łososia z marchewki znajdziesz nawet w mojej książce „SMART VEGAN” – ale z niecierpliwością czekałam na to, aby nauczyć się robić wegański kawior. Wiedziałam, że jest z tapioki, ale jak tę tapiokę ugotować, aby nie zżelowała się w kleik? I w czym zamarynować? To było dla mnie tajemnicą. Rozwiązanie zagadki okazało się zaskakująco proste.

PRZEPIS NA WEGAŃSKI KAWIOR

1 miseczka/słoiczek

50 g tapioki w drobnych perełkach
1 łyżka sosu sojowego ciemnego (u mnie niezmiennie Kikkoman)
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżeczka oliwy

JAK ZROBIĆ WEGAŃSKI KAWIOR?

1. Gotujemy ok 2 l wody, a gdy zacznie wrzeć, wrzucamy do niej tapiokę na nasz wegański kawior.

2. Kiedy perełki tapioki staną się całkowicie przezroczyste (jak na zdjęciu), odcedzamy je z wody i przekładamy do miseczki.

3. Przygotowujemy marynatę mieszając ze sobą sos sojowy, ocet balsamiczny oraz oliwę. Zalewamy nią perełki tapioki i odstawiamy do lodówki na przynajmniej godzinę (a najlepiej na kilka).

Wegański kawior gotowy! Prawda, że banalnie prosty?

PS Przypominam o moim darmowym kursie online „Jak bezboleśnie przejść na weganizm?”, do którego zapisy (KLIK!) kończą się już jutro!