JAK ZAFARBOWAĆ WŁOSY NA CZERWONO?

Czerwone włosy, choć wyglądają fantastycznie, mają tę wadę, że dość często trzeba odświeżać kolor. Dziś więc napiszę Wam o tym, czym i jak farbuję włosy, aby jak najmniej je zniszczyć i aby kolor utrzymał się jak najdłużej.

ROZJAŚNIANIE

Mam dość ciemne włosy, wcześniej też je farbowałam na ciemniejsze kolory, więc trzeba było rozjaśnić, aby móc uzyskać intensywną czerwień. Użyłam rozjaśniacza Joanny „intensiv blond”, ale podobno (tak mnie strofował mój przyjaciel, który ma bzika na punkcie włosów) lepiej i taniej kupić rozjaśniacz w sklepie fryzjerskim. Aby nie zniszczyć włosów, moje zostały poddane kąpieli rozjaśniającej, czyli po prostu rozjaśniacz został rozcieńczony szamponem i odżywką.

FARBOWANIE

Do pierwszego farbowania użyłam farby Garnier Color Naturals nr 660 (płomienna czysta czerwień). Efekt wyszedł idealny. Niestety, bardzo szybko się spłukał do starobabkowego rudego. Także farb Garniera, przynajmniej tych czerwonych, kompletnie nie polecam.

FARBOWANIE WŁOSÓW NA CZERWONO GARNIER

Aby odświeżyć — kolor użyłam pianki koloryzującej Venita nr 35 (light red). Na opakowaniu jest napisane, że trwałość pianki to 5-8 myć, ale to ściema. Ogólnie pianka koloryzująca działa jak toner do włosów (tylko jest tańsza, puszka to koszt 10 zł), nie niszczy włosów jak farba. I jest od farby o wiele trwalsza. Ja myję włosy codziennie, więc już dawno powinna mi się spłukać, a tymczasem kolor czerwony, choć już nie tak intensywny jak bezpośrednio po odświeżeniu koloru, wciąż się utrzymuje.

FABOWANIE NA CZERWONO PIANKĄ venita

Pst! Sprawdź też:

[źródło tytułowego zdjęcia]

*

Podobało się? W takim razie polub mnie na fejsbuku i zaobserwuj na bloglovin, aby nie przegapić kolejnych wpisów!