Wege rosół (bez mięsa)

Liczba porcji4 porcje
Składniki
 1 szt. duża cebula
 4 szt. średnie marchewki
 1 szt. duża pietruszka
 0,50 średniego selera
 0,50 jasnej części pora
 1 pęczek natki pieturszki
 6 łyżka/łyżki/łyżek oliwy z oliwek
 4 szt. liście laurowe
 4 szt. ziela angielskie
 3 łyżka/łyżki/łyżek sosu sojowego
1

Cebulę obieramy i kroimy w grubą kostkę.

2

Smażymy w dużym garnku (w tym, w którym będziemy gotować rosół) z oliwą, liśćmi laurowymi i zielem angielskim do czasu, aż cebula zacznie brązowieć.

3

Marchew, seler i pietruszkę obieramy. Natkę i pora myjemy.

4

Kroimy w duże kawałki i do gara z cebulą!

5

Zalewamy zimną wodą (ma być jej niewiele ponad poziom warzyw).

6

Dodajemy jeszcze sos sojowy i gotujemy pod przykryciem.

7

Kiedy woda zacznie wrzeć, zmniejszamy ogień do małego i gotujemy pod przykryciem 2,5 godziny

8

Jak się ten nasz wege rosół już pogotuje te 2 i pół godziny, to można już go jeść albo coś z nim działać (np. zrobić pikantny wegański ramen na przeziębienie, na zimę jak znalazł!), ale najlepiej jeszcze zostawić go na noc. Potem oczywiście odcedzamy sam wywar i solimy go oraz pieprzymy, i w razie potrzeby dodajemy jeszcze trochę sosu sojowego.

Składniki

Składniki
 1 szt. duża cebula
 4 szt. średnie marchewki
 1 szt. duża pietruszka
 0,50 średniego selera
 0,50 jasnej części pora
 1 pęczek natki pieturszki
 6 łyżka/łyżki/łyżek oliwy z oliwek
 4 szt. liście laurowe
 4 szt. ziela angielskie
 3 łyżka/łyżki/łyżek sosu sojowego

Przepis

1

Cebulę obieramy i kroimy w grubą kostkę.

2

Smażymy w dużym garnku (w tym, w którym będziemy gotować rosół) z oliwą, liśćmi laurowymi i zielem angielskim do czasu, aż cebula zacznie brązowieć.

3

Marchew, seler i pietruszkę obieramy. Natkę i pora myjemy.

4

Kroimy w duże kawałki i do gara z cebulą!

5

Zalewamy zimną wodą (ma być jej niewiele ponad poziom warzyw).

6

Dodajemy jeszcze sos sojowy i gotujemy pod przykryciem.

7

Kiedy woda zacznie wrzeć, zmniejszamy ogień do małego i gotujemy pod przykryciem 2,5 godziny

8

Jak się ten nasz wege rosół już pogotuje te 2 i pół godziny, to można już go jeść albo coś z nim działać (np. zrobić pikantny wegański ramen na przeziębienie, na zimę jak znalazł!), ale najlepiej jeszcze zostawić go na noc. Potem oczywiście odcedzamy sam wywar i solimy go oraz pieprzymy, i w razie potrzeby dodajemy jeszcze trochę sosu sojowego.

Wege rosół (bez mięsa)